Znowu coś wybuchło w piecu, tym razem bez większych strat. Tak to już jest jak się daje grube nieprzesuszone rzeczy Panie Profesorze ;)
Mój kochany okrąglaczek :)
A jutro radosne malowanie ;)
sobota, 25 września 2010
Zbiórka spod biórka :)
Mydelniczki Uluni :)
Świecznik z szkłem
Ryba chyba :)
Słowiańska waza pomyślności
Wazon
Kolejny węzeł
Świecznik barbakan
Żółwiki
wtorek, 21 września 2010
Jakieś coś
Takie różności robione pod wpływem chwili ;)
Słowiańska Baba
Tlenkowy guzik
Sylaba HRI
Węzeł pomyślności
Małe koraliki i kosta
Dziad leśny
Maska
Misa
Słowiańska Baba
Tlenkowy guzik
Sylaba HRI
Węzeł pomyślności
Małe koraliki i kosta
Dziad leśny
Maska
Misa
niedziela, 19 września 2010
Szachy
Nad tymi szachami siedziałem ponad tydzień, każdy pionek był ręcznie robiony bez formy. Pudełko oraz szachownica też zostały ręcznie zrobione. Szachy poleciały do stanów do Karalucha ;)
sobota, 18 września 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)