czwartek, 14 kwietnia 2011

Wiosenne (nie) porządki

Ostatnimi dniami walczę z moją pracownią oraz komputerem. Przez zimę tyle rzeczy tam się naskładało, że ręce mi opadły do podłogi. Teraz mogę przynajmniej zbierać śmiecie nie schylając się :D Z kompem coś mi się porobiło i całkowicie sfiksował (tak bywa po kompie-li wodnej), oraz coś mi blog szwankuje :/ Wszystkich którzy obserwują tego bloga wykasowało, nie wiedząc dla czego i nie ma możliwości dodania tego gadżetu ponownie. Jak się pierniczy to na całego, piec mi coś ceramiki nie dopala, ale tylko przy biskwicie więc nie jest tak tragicznie. Ogólnie chaos wiosenny aaaaaaaaaaaaaa ;P, wrzucam parę fotek z pracowni ;)