Kubeczek został zrobiony z starej skóry (prawdopodobnie kiedyś to była kurtka ), inspiracją była ostatnia wizyta w Jaśle i gra w kości do ranna, przy antałku miodzika ;) :)
Wymiary to: górna średnica 7cm, dolna średnica 5cm, wysokość 10cm.
Uroczy komplecik! Przywołał nieco zakurzone wspomnienia mego dzieciństwa (mniej więcej wczesny trias:), kiedy to gra w kości stanowiła godny sposób spędzania wolnego czasu w gronie rodzinnym. Że też dziś gra się w kości całą noc, choćby przy beczce miodu? Pozdrawiam!
Kości to bardzo towarzyska gra ;)a miodzik lubi towarzystwo i na odwrót :) Najbardziej lubię grać kośćmi w tysiąca, bardzo dobry sposób na spędzenie zimowych wieczorów :)
Uroczy komplecik! Przywołał nieco zakurzone wspomnienia mego dzieciństwa (mniej więcej wczesny trias:), kiedy to gra w kości stanowiła godny sposób spędzania wolnego czasu w gronie rodzinnym. Że też dziś gra się w kości całą noc, choćby przy beczce miodu?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kości to bardzo towarzyska gra ;)a miodzik lubi towarzystwo i na odwrót :) Najbardziej lubię grać kośćmi w tysiąca, bardzo dobry sposób na spędzenie zimowych wieczorów :)
OdpowiedzUsuń