niedziela, 12 września 2010

Świeczniki

Dopada mnie czasem faza na robienie czegoś konkretnego, w tym wypadku to świeczniki. To jak z jedzeniem, muszę narobić ich tyle żeby się nasycić ;-)












































































2 komentarze:

  1. bArcie-cudności!!!! wcześniej nie miałam okazjii oglądać. pakujemy manatki i dziś robimy Ci nalot ok 16 ;)))) gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje :) glina namoczona wiec pewnie dziś coś polepimy ;-)

    OdpowiedzUsuń